Mangold w śmietanie
15 stycznia 2011
Beta vulgaris to nie nazwa jakiejś paskudnej choroby, tylko łacińska nazwa mangold, czyli botwiny odmiany buraka zwyczajnego (wł. bietola), rośliny wywodzącego się z rejonu basenu Morza Śródziemnego. We Włoszech nigdy go nie spotkałam, a kupiłam go po raz pierwszy w Bonn – ja myślałam, że to bok choy, mój mąż – że to szpinak. Ponieważ jest tak mało popularny, mąż zdecydował, że powinnam go umieścić na blogu kulinarnym, co niniejszym czynię.
- Składniki na 2 porcje:
- 1 mangold
- 1 łyżka masła
- oliwa z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- 125 ml śmietany kremówki
- sól, gałka muszkatołowa i pieprz
Przygotowanie:
- Mangold myjemy i kroimy w cienkie paski o szerokości około 0,5cm.
- Do garnka na średnim ogniu dodajemy masło, oliwę z oliwek i gdy są już gorące, posiekany czosnek i pokrojone dolne części mangold. Ich przygotowanie trwa dłużej niż części zielonej, dlatego zaczynamy od nich.
- Po około 8 minutach dodajemy części zielone, wlewamy odrobinę wody i dusimy pod przykryciem przez kolejne 8 minut.
- Gdy mangold jest miękki, wlewamy śmietanę i doprawiamy do smaku solą, gałka muszkatołowa i świeżo zmielonym pieprzem. Czekamy, aż śmietana zgęstnieje i zdejmujemy z ognia. Gotowe!
Super, lubię takie ciekawostki! Choć mangold pewnie zbyt prędko nie spróbuję..
Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawa jestem jak to smakuje??? możesz napisać do czego zblizony jest ten smak? z wyglądu jest podobny do szpinaku:) mniam!
Smakuje rzeczywiście podobnie do szpinaku, ale ma dużo fajniejszą konsystencję. Jest bardziej jędrny, chrupki, nawet po przygotowaniu. A dodatkowo to bomba witaminowa !
ja jadłam mangold na wakacjach w Chorwacji, na wyspie Brac. Pyszny, podobny do szpinaku, ale lepszy, bardziej mięsisty. Nie wiedziałam, jaka jest jego polska nazwa, teraz wiem, dziękuję!
Mangold – to Chorwacka blitva, podawana jako standardowy dodatek „węglowodanowy” do większości dań. Wersje: najczęściej wymieszana z gotowanymi krompirami (ziemniakami), rzadziej sama, często z ćeśnjakiem, czyli czosnkiem, zawsze obficie polana oliwą. Pycha. Uwaga, ułatwia trawienie… :)
Też pierwszy raz spotkałam się z nim w Chorwacji .Był podany z tłuczonymi ziemniakami. Jednak gdy sama kupowałam go na targu ,robiłam go na maśle z czosnkiem i śmietaną jak szpinak. I w tej wersji lepiej mi smakował.
A w Niemczech rozpoczął się kolejny sezon na mangold, jest tutaj bardzo popularny !
To ciekawe bo w Szwecji mangol jest bardzo popularny chociaz często mylony ze szpinakiem. Ta roslina często gosci w moim domu , a panowie uwielbiaja. Polecam dodac do mangol ze smietana odrobine smoku z cytryny poniesie ona walory smakowe. Jak ktos lubi robic lazani to jest idealy dodatek do miesnego lub wazywnego….to skarbnica zdrowia