To miłe zaskoczenie, że w tak dostojnym mieście jak niemiecka Kolonia można zwiedzić tak frywolne i słodkie muzeum jak Schokoladenmuseum, czyli muzeum czekolady. Jeżeli będziecie kiedyś w Kolonii i jesteście foodies tak jak my, to zarezerwujcie sobie około dwóch godzin i odwiedźcie to miejsce. Można tam dotrzeć w ciągu paru minut spacerkiem z centrum Kolonii. […]
Sobota to u nas dzień pracochłonnych eksperymentów kulinarnych, co oznacza, że w niedzielę jesteśmy już na tyle zmęczeni gotowaniem, że po prostu wychodzimy zjeść. Od lat chodzimy do tego samego Turka, najpierw do ojca, teraz już do syna. Od progu pytam go czy ma jeszcze bakłażany, bo bakłażan pod każdą postacią to moje ulubione warzywo. […]
Ciało wysokie, bocznie ścieśnione. Mały otwór gębowy. Zęby na przodzie szczęk ostre, stożkowe, a na bokach i z tyłu – szerokie. Ubarwienie srebrzyste z ciemniejszym grzbietem i jaśniejszym brzuchem. To opis mojej dorady, którą kupiłam na sobotni obiad. Doradę w wydaniu, które tu prezentuję, jedliśmy po raz pierwszy w naszej ulubionej restauracji Fridrich w Villenviertel […]
Od kiedy zaczęłam oglądać Piekielną Kuchnię Gordona Ramsay’a marzy mi się wellington. W tym tygodniu nie zrobię niestety prawdziwego wellingona – w lodówce mam tylko polędwicę wieprzową i jest jeszcze dodatkowa przeszkoda nie do pokonania – nienawidzę wątróbki. Dlatego znalazłam przepis na wellingtona wieprzowego według Altona Browna. No dobra, kim jest Alton Brown? To gospodarz programu Good eats […]
Moje ulubione prezenty to torebki, biżuteria i książki kucharskie. Kto kupi mi jedną z tych rzeczy może być pewny, że będę zadowolona. Idąc tym utartym tropem dostałam od męża książkę „Jamie Oliver. Każdy może gotować“, z której pochodzi przepis na chowder z krewetek i kukurydzy. Od dwóch lat mamy w planach ugotowanie clam chowderu (w naszym przypadku […]
Fondue to typowo zimowa potrawa, z korzeniami w Szwajcarii i we Francji, mocno sycąca i rozgrzewająca. W idealnym świecie jem ją gdzieś w wysokich Alpach po całym dniu spędzonym na stoku, jeszcze w kombinezonie narciarskim, w małej knajpce przy kominku w towarzystwie mojego męża. W realnym świecie nie ma kominka i gór, ale za to […]
Kapary w kuchni znam pod dwoma postaciami: jako pąki i jako owoce. Pąki kwiatowe im mniejsze, tym są cenniejsze. Zazwyczaj sprzedawane w słoiczkach w zalewie z octu lub soli, same w sobie mają słodko-kwaśno-pikantny smak. W przypadku paru potraw, na przykład sosu puttanesca, często zamiennie używam owoców kapara zamiast pąków. Owoce są dużo większe niż pąki […]
Smak mojito przypomina mi wakacje na Kubie. Mieszkaliśmy parę dni w Hawanie, później na własną rękę wynajęliśmy samochód i objechaliśmy całą wyspę. Na koniec zamieszkaliśmy na wybrzeżu i wieczorami, siedząc w hamaku na plaży sączyliśmy orzeźwiające mojito i paliliśmy cygara Romeo & Julieta. W Hawanie i w okolicach podążaliśmy śladami pisarza Ernesta Hemingwaya oraz jego ulubionego […]
Dynię zakupiłam w piątek w jednym z gospodarstw przy ulicy Słonecznej w Lesznowoli. Jechałam tam z nadzieją, że odnajdę dynię piżmową, która jest podobno najlepsza do pieczenia. Po paru tygodniach poszukiwań muszę jednak stwierdzić, że dynia ta nie jest zbyt popularna w Polsce, a przynajmniej nie w Warszawie i okolicach. Tak więc z około 500 […]